HOLOPATIA

HOLOPATIA

piątek, 3 marca 2023

A PROPOS AFERY Z KOBIT 19


OVID-19: Teoria wycieku laboratoryjnego trafia do głównego nurtu
- W  atmosferze dramatycznego rozwoju wydarzeń, Departament Energii Stanów Zjednoczonych i dyrektor krajowego Federalnego Biura Śledczego (FBI) niezależnie doszli do identycznego przypadkowo wniosku, że pandemia kOVID-19 była prawdopodobnie wynikiem wycieku z jakiegoś laboratorium, co wynika
z doniesie Światowej Organizacja Zdrowia (WHO), która  kontrowersyjnie porzuciła plany kluczowego drugiego etapu własnego dochodzenia w sprawie pochodzenia wybuchu epidemii.
- W związku z szerzącymi się obecnie w mediach spekulacjami, że kOVID-19 mógł rozpocząć się w laboratorium, podzielenie się tym poglądem przez agencję rządową oraz wysokiej rangi urzędnika wywiadu i służb bezpieczeństwa stanowi poważny zwrot w sprawie hipotezy, której udostępnianie w mediach społecznościowych było skutecznie zabronione.
 -Według Wall Street Journal, ocena Departamentu Energii pojawiła się w "tajnym" raporcie wywiadowczym, który został przekazany Białemu Domowi i kluczowym członkom Kongresu USA. Wniosek ten jest istotny ze względu na posiadanie przez agencję znacznej wiedzy naukowej oraz fakt, że nadzoruje ona sieć laboratoriów, z których część prowadzi zaawansowane badania biologiczne.
- Podczas gdy FBI już wcześniej stwierdziło w 2021 r., że pandemia była prawdopodobnie wynikiem wycieku z laboratorium, oświadczenie dyrektora, Christophera Wraya, jest pierwszym publicznym potwierdzeniem jego własnej oceny dotyczącej pochodzenia wirusa. W rozmowie z Fox News Wray oskarżył chiński rząd o próbę zablokowania prac śledczych nad przyczyną wybuchu epidemii. Wyraźnie wymienił również Wuhan jako miasto, w którym miał miejsce wyciek z laboratorium. Wuhan Institute of Virology, który prowadzi badania nad koronawirusem, znajduje się w niewielkiej odległości od mokrego targu, na którym podobno pojawiły się pierwsze infekcje.
Zarzut szefa FBI następuje tuż po doniesieniach, że WHO kontrowersyjnie porzuciła plany kluczowego drugiego etapu własnego śledztwa w sprawie pochodzenia wybuchu epidemii. Panika?! - po wcześniejszym przyznaniu, że do ustalenia, czy przyczyną był wypadek laboratoryjny, konieczna była głębsza sonda, WHO wydaje się teraz wycofywać i obwiniać trudności w przeprowadzeniu niezbędnych badań w Chinach.Według Wall Street Journal, ocena Departamentu Energii pojawiła się w tajnym raporcie wywiadowczym, który został przekazany Białemu Domowi i kluczowym członkom Kongresu USA. Wniosek ten jest istotny ze względu na posiadanie przez agencję znacznej wiedzy naukowej oraz fakt, że nadzoruje ona sieć laboratoriów, z których część prowadzi zaawansowane badania biologiczne.
Podczas gdy FBI już wcześniej stwierdziło w 2021 r., że pandemia była prawdopodobnie wynikiem wycieku z laboratorium, oświadczenie jego dyrektora, Christophera Wraya, jest pierwszym publicznym potwierdzeniem jego oceny dotyczącej pochodzenia wirusa. W rozmowie z Fox News Wray oskarżył chiński rząd o próbę zablokowania prac śledczych nad przyczyną wybuchu epidemii. Wyraźnie wymienił również Wuhan jako miasto, w którym miał miejsce wyciek
z laboratorium. Wuhan Institute of Virology, który prowadzi badania nad koronawirusem, znajduje się w niewielkiej odległości od mokrego targu, na którym podobno pojawiły się pierwsze infekcje.
- Odkrycia sugerują, że "wirus przeszedł „niekonwencjonalną ewolucję” i że dalsze badania są uzasadnione, jednak  naukowcy wycofali artykuł pod presją kół lepiej poinformowanych.
- Kilka dni później, w lutym 2020 r., osobny artykuł opublikowany przez naukowców z Politechniki Południowochińskiej sugerował, że wirus „prawdopodobnie” pochodzi z laboratorium w Wuhan. Jednak podobnie jak
w przypadku artykułu opublikowanego przez indyjskich badaczy, ten również został szybko wycofany. Ale...
Ale spośród wszystkich ludzi, którzy na początku pandemii doszli do wniosku, że wirus został stworzony w laboratorium, prawdopodobnie najbardziej znanym był profesor Luc Montagnier, francuski naukowiec, który w 2008 r. otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny za odkrycie wirusa HIV. W wywiadzie dla kanału CNews we Francji w kwietniu 2020 r. Montagnier zapewnił, że koronawirus został zaprojektowany przez biologów molekularnych. Stwierdzając, że zawiera elementy genetyczne wirusa HIV, podkreślał, że jego cechy nie mogły powstać w sposób naturalny.
- Od tego czasu inne wybitne osobistości z dziedziny wywiadu i zdrowia dodały własne głosy do tych, którzy wierzą, że wirus został stworzony w laboratorium. Godne uwagi przykłady to Richard Dearlove, były szef MI6, brytyjskiej tajnej służby wywiadowczej, który twierdzi, że widział „ważny” raport naukowy sugerujący, że koronawirus został stworzony przez chińskich naukowców i że uciekł on z laboratorium, oraz dr Robert Redfield , były dyrektor Amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).

Czy Stany Zjednoczone są winne?
- Biorąc pod uwagę dramatyczny zakres, w jakim teoria wycieków laboratoryjnych stała się głównym nurtem, wydaje się coraz bardziej absurdalne, że na początku pandemii Facebook i inne serwisy społecznościowe skutecznie zakazały dyskusji na ten temat na swoich platformach. Facebook zniósł zakaz publikowania takich postów dopiero w połowie 2021 r. Choć kuszące może być zrzucenie wyłącznej winy za pandemię na Chiny i ślepe założenie, że do wybuchu epidemii doszło
w grudniu 2019 roku. Jak nam powiedziano, jest kilka innych wątków tej historii, które również należy wziąć pod uwagę:
- Po pierwsze, chociaż raport Lancet Commission opublikowany we wrześniu 2022 r. potwierdził, że kronawirus mógł powstać w wyniku „incydentu związanego
z "badaniami”, sugerował również, że winni mogą być amerykańscy naukowcy. Ponadto zauważono, że „niezależni badacze nie zbadali jeszcze” amerykańskich laboratoriów i że amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia nie zgadzały się
 ujawnić szczegółów swojej pracy.
- Natomiast jeszcze przed opublikowaniem tego raportu w magazynie Lancet, przewodniczący Komisji, profesor Jeffrey Sachs, powiedział, że jest już „całkiem przekonany”, że wirus pochodzi z amerykańskiego laboratorium biotechnologicznego. Co ciekawe, materiał genetyczny należący do amerykańskiego producenta szczepionek Moderna – który został opatentowany trzy lata przed rozpoczęciem pandemii – został podobno znaleziony w białku kolca koronawirusa. Niemniej jednak główne media w większości nie zwracają na to uwagi.
>>>  Ale twierdzenie o zaangażowaniu USA nie jest nowe. Już w marcu 2020 r. władze chińskie twierdziły, że wirus został przywieziony do Chin przez członków armii USA, którzy odwiedzili Wuhan w październiku 2019 r. Od tego czasu naukowcy z Włoch wykryli przeciwciała KOVID-19 w próbkach krwi pobranych we wrześniu 2019 r., a Chińscy naukowcy sugerujący, że wirus krążył w tym czasie
w Stanach Zjednoczonych, wydaje się możliwe, że pandemia mogła rozpocząć się nawet wcześniej, niż pierwotnie sądzono.
Pozorne odkrycie wirusa w próbce ścieków w Barcelonie z marca 2019 r., dziewięć miesięcy przed przypuszczalnym początkiem pandemii, daje jeszcze więcej do myślenia.
- Przychodzi tu na myśl nagła śmierć prezydenta Tanzanii po tym, gdy zanegował oficjalnie znalezione w kozim odbycie przez amerykańskich badaczy  wiarusy -19.
Wreszcie, istnieją również dowody na to, że Stany Zjednoczone finansują
w Wuhan tak zwane "badania nad wzmocnieniem funkcji” w ramach których wirusy są celowo zwiększane jako patogenne lub podatne na przenoszenie. Pieniądze z dotacji podatników na te eksperymenty pochodziły z National Institutes of Health’s National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIAID), którym kierował wówczas

niesławny krętacz, Anthony Fauci.
- Eksperymenty zostały zorganizowane przez EcoHealth Alliance, nowojorską organizację kierowaną przez Petera Daszaka, kontrowersyjnego brytyjskiego zoologa blisko powiązanego z Wuhan Institute i Anthonym Faucim.
- Przy stale rosnącym poparciu dla teorii wycieków laboratoryjnych COVID-19, możliwość,     że wirus mógł być stworzony przez człowieka,
                                                 jest poważnie brana pod uwagę
.
-Ponieważ wiele elementów układanki zaczyna układać się na swoim miejscu, wniosek, że ludzie na świecie mogli zostać wprowadzeni w błąd co do pochodzenia wirusa, staje się nieunikniony.
Biorąc pod uwagę niszczycielskie osobiste i ekonomiczne koszty blokad i innych drakońskich działań w zakresie polityki zdrowotnej,
mamy teraz prawo wiedzieć, dlaczego i przez kogo.