HOLOPATIA

HOLOPATIA

piątek, 31 sierpnia 2018

PANOWIE LEKARZE: STRACHEM SIĘ NIE LECZY!

- Od wielu lat - po rozmowach z uczciwymi lekarzami - przekazuję w trakcie dawanych wykładów oraz moim pacjentom, że lekarska diagnoza to nie jest wyrok, lecz uznanie takich to a takich symptomów za "chorobowe", przy czym "choroba " nie jest przez medycynę akademicką widziana jako zaburzenie
w swobodnej cyrkulacji uzdrawiającej duszę i jej organizm energii.
Symptomom nadaje się nazwę, jak np. "rak" nie biorąc pod uwagę, że "choroba" może być zdrową reakcją organizmu na niezdrowe środowisko (toksyny środowiskowe, rosnąca radioaktywność, elektrosmog, szczepienia itd.).
- Na szczęście lekarze także podlegają uniwersalnemu, kosmicznemu prawu duchowej ewolucji i coraz więcej lekarzy stara się poszerzyć świadomie horyzont swojego tymczasowego stanu świadomości.
- I tak australijscy lekarze wzywają kolegów do radykalnego przeglądu diagnoz nowotworowych. Chodzi tu o to, aby ochronić pacjentów przed szokiem diagnozy, która może być pochopnie stawiana na bazie błędnego rozpoznania, co kończy się stresem i szkodliwym, niepotrzebnym, agresywnym leczeniem
i niepokojem rodziny pacjenta.
Oczywiście nie wolno tu uogólniać. Postawienie właściwej diagnozy nie jest
łatwym zadaniem, ale czynnik uczciwości i szczerości względem pacjenta jest najistotniejszy. Samo honorarium to pożądany efekt uboczny leczenia... przez terapeutę pacjenta, który mu zaufał - często na tyle, że nie współpracuje
z lekarzem wmawiając sobie i jemu, że to on jest odpowiedzialny za jego stan zdrowia i zwalczanie za wszelką cenę niewygodnych męczących objawów.
Pacjent taki chce kontynuować bez przeszkód ten tryb życia, który doprowadził go do lekarza, który leczy go za wszelką cenę. 
- Ostatecznie za to mi płacą - słyszymy od lekarzy.


Do lekarzy o tej mentalności nie należą m.in. innymi dr.n.med Aleksandra Niedźwiedzka, współpracownica wspaniałego, niemieckiego lekarza, Mathiasa Ratha, założyciela Fundacji Zdrowia, [Dr. Rath Health Foundation and Dr. Rath Research Institut]), którzy twierdzą (jak m.in. twierdził dr.med. Christian Steiner, twórca medycyny holopatycznej, że  konieczna jest radykalna zmiana
w onkologii jeśli chodzi o diagnozowanie symptomów, co w praktyce powinno daleko wykraczać poza zwykłą zmianę nazwy choroby i rzekomego chronienia przed "nadmiernym traktowaniem" tej choroby; innymi słowy leczenie za wszelką cenę, czyli  główne terapie stosowane obecnie u pacjentów z rakiem, chemioterapia i radioterapia, które są postępowaniem niebezpiecznym
i nieskutecznym. 

-Np. badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że w niektórych szpitalach, w ciągu 30 dni od rozpoczęcia leczenia, chemioterapia zabija do 50 procent pacjentów, którzy się na nią zgodzili po namowie onkologa.

- Radioterapia może początkowo wydawać się skuteczna, ale podobnie jak chemioterapia, atakuje zarówno komórki nowotworowe, jak i pozostałe, zdrowe komórki, co powoduje wyniszczające skutki uboczne oraz rozwój dalszych nowotworów (raków?)! Te potworne "efekty" uboczne nazywane są naturalnie występującymi efektami leczenia i są częścią leczenia.
- Co gorsza, ani chemioterapia, ani radioterapia nie mogą w rzeczywistości zapobiec występowaniu "raka". W związku z tym prawdziwie radykalna zmiana
w onkologii musi polegać na zastąpieniu tych przestarzałych terapii metodami prewencyjnymi, które koncentrują się na pierwotnej przyczynie choroby: stres endo- i egzogenny. W tym pierwszym przypadku psychosomatyka się kłania.

Dzięki przełomowym odkryciom doktora Ratha i badaniom ratującym życie, przeprowadzonym w Instytucie Badawczym dr Ratha pod kierownictwem pani dr Aleksandry Niedźwieckiej wiemy teraz, że istnieją naturalne podejścia do leczenia raka, które są zarówno bezpieczne, jak i skuteczne. Aby się o nich dowiedzieć, warto przeczytać książkę napisaną przez dr Ratha i dr Niedźwiecką, pt. "Victory Over Cancer".
Nie dzięki politykom albo religijnym liderom zachodziły i zachodzą w tym upadłym świecie pozytywne zmiany, lecz dzięki - jak śpiewał Czesław Niemen - dzięki ludziom dobrej woli, których jest coraz więcej...
Na koniec: Nie cieszmy się przedwcześnie z ich upadku, bo to nie odpowiada nauce Chrystusa, m.in. największego z proroków, który uczył, że zło niszczy swoje narzędzia i siebie samo. Cieszmy się z faktu iż ludzi dobrej woli rodzi się
i świadomie budzi coraz więcej. Tego procesu nie można dłużej opóźniać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz